No i stało się :(((
Chyba trzeba było się tego spodziewać, niech mój wpis będzie przestrogą dla innych budujących i nauczką dla nas. Ekipa, odociepleń i podwieszanych sufitów, na którą tak długo czekaliśmy, która w początkowej fazie nas zwodziła a ostatnio wreszcie przystąpiła do prac - dziś poinformowała mojego męża, że " schodzi z budowy"!!!
Powód, który pewnie jest tylko kolejnym kłastwem, to niby to, że pracownic nabrali inne fuchy i brak ludzi do pracy!
To, że jestem zła i smutna to mało powiedziane. Jesteśmy rozgoryczeni i czujemy się podwójnie oszukani.
Teraz ponownie bedziemy szukać ekipy, mąż poczynił już pewne kroki, ale to ile tygodni straciliśmy i to teraz w najlepszym czasie na budowę jest nie do ocenienia.